- Moja mama.. - zerwała się z łóżka i spojrzała na mnie przerażona.
- Hazz
- Cichutko. Ubierz się. - zaśmiałem się i wciągnąłem spodnie. To takie zabawne. Dopiero co Baby dochodziła, a teraz jest tutaj moja mama. Zszedłem po schodach zapinając koszulę.
- Cześć mamusiu.. - cmoknąłem ją w policzek i przytuliłem.
- Synu myślałam, że jesteś w pracy.
- Niespodzianka.
- Przyjechałam sprawdzić jak sobie radzisz. Jak w nowym domu no wiesz..
- Wiem wiem. Standardowa kontrola. - uśmiechnąłem się i wziąłem od niej walizkę.
- Od razu kontrola.. - wywróciła na mnie oczami i uśmiechnęła się.
- Chodź, zaprowadzę Cie do Twojej sypialni. - poprowadziłem ją na górę schodami. Szła powoli rozglądając się po wnętrzu. Kiedy dotarła na szczyt schodów ja wyszedłem z pokoju gościnnego, a Summer z naszej sypialni.. Ups.. Zrobiło się niekomfortowo..
- Harry czy to kolejna z Twoich.. mówmy otwarcie dziwek ? - wyciągnąłem rękę do Baby, a ona jak automat podała mi swoją. Przyciągnąłem ją do swojego boku.
- Mamo
- Harry miałeś skończyć z panienkami na jedną noc !
- Mamusiu to moja dziewczyna, Summer. Summer kochanie, poznaj moją mamę.. - mina mojej rodzicielki - bezcenna. Summi nieśmiało wyciągnęła do niej dłoń, a moja mama od razu ją przytuliła.
- Summer kochanie przepraszam. Nie chciałam Cie obrazić ! Po prostu znam przeszłość mojego syna i myślałam, że będziesz kolejną dziewczyną, która.. sama wiesz. Jezu jesteś taka piękna ! Harry kiedy zamierzałeś mi ją przedstawić ?
- Mamo uspokój się bo ją dusisz.. - zaśmiałem się odciągając od niej Baby. Z ust mojej mamusi nie znikał uśmiech.
- Harry nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa !
- Mamciu nawet nie wiesz jaki ja jestem szczęśliwy.. Zapraszam do salonu, przygotujemy z Summer coś do jedzenia.
- Może ja z Summer zrobię coś do jedzenia, a Ty wyszykuj się do pracy Harry ?
- Miałem w planach nie iść dzisiaj do pracy.
- A ja miałam nadzieję, że wyciągnę Summer na zakupy. Pogadałybyśmy
- Mamuś, daj jej może trochę czasu. Jest przerażona.. - przytuliłem Baby do mojego torsu.
- Skarbie... nie bój się.. Moja mamusia nie gryzie.. - szepnąłem całując ją w czoło.
- Wiem ja.. przepraszam. Jestem trochę wstydliwa.. - powiedziała cicho posyłając mojej mamie nieśmiały uśmiech.
*** Oczami Summer ***
Świetny poranek. Jeszcze dobrze ze sobą nie jesteśmy, a ja już poznaję jego mamę. Odsunęłam się od Harry'ego i zajęłam przygotowywaniem naleśników. Przygotowałam ciasto przysłuchując się ich rozmowie.
- Summer kochanie pomóc Ci ? - poczułam delikatnie dłonie Hazzy na moich biodrach.
- Naszykujesz talerze i syropy do naleśników ?
- Oczywiście.. - pocałował mnie w policzek i zaczął przygotowywać. Chwilę później wszyscy usiedliśmy przy stole jedząc śniadanie..
- Summer wyśmienicie gotujesz. Mój synek zawsze lubił dobrze zjeść.
- Mama mówisz jakbym był jakimś grubasem.
- Do najszczuplejszych nie należysz Harry. Chyba zjadasz jeszcze porcje Summer bo taka chudzinka..
- Mama ! Jestem umięśniony, a nie gruby !
- Niech Ci będzie synu.
- No i przez Ciebie teraz Baby będzie się ze mnie śmiała, że jestem gruby ! - wydął dolną wargę.
- Jesteś piękny okej ? - zaśmiałam się całując go w policzek.
- Ty jesteś najpiękniejsza..
- Moje słodkie gołąbeczki ! Summi kochanie musisz poznać Gemmę !
- Gemmę ? - spojrzałam na nią pytającym wzrokiem.
- Harry Ci nie mówił kim jest Gemma ?
- Niestety.
- Gemma to moja starsza, upierdliwa siostra.
- Nie wiedziałam..
- Harry ile Wy ze sobą jesteście ?
- Około miesiąca mamo. Dlaczego pytasz ?
- Mało o sobie wiecie. Mieszkacie ze sobą ?
- Tak. Poprosiłem Summer, żeby ze mną zamieszkała i ona się zgodziła. Jestem najszczęśliwszy na świecie, że mam moją cudowną Baby.
- Cieszę się Harry. Ciesze się dla Was obojga.. Pójdę się odświeżyć po podróży hmm ? - pocałowała mnie i Harry'ego w czubek głowy i poszła na górę.
Summer w salonie Harry'ego |
- Summer ?
- Tak ? - spojrzałam na mamę Harry'ego.
- Masz może ochotę na zakupy ?
- Jasne, czemu nie. - uśmiechnęłam się do niej.
- Ja też chcę na zakupy ! - Harry stanął obok swojej mamy.
- Powinnam się przebrać bo chyba
- Summer wyglądasz cudownie ! - jego mama wzięła mnie za rękę i obróciła. - Masz dobre biodra do rodzenia dzieci. - otworzyłam usta ze zdziwienia, a Hazz zatkał swoje dłońmi.
- Mama ! - wybuchnął śmiechem całując ją w policzek, a ja czułam jak moja twarz płonie.
- Dziękuję.. chyba.
- Ale wypaliłam ! No nie ważne. Idziemy ? - Hazz objął mnie w talii i zaprowadził nas do garażu. Otworzył mi drzwi do swojego wypasionego samochodu i delikatnie pomógł wsiąść. Podjechaliśmy pod centrum handlowe.
- Hazz. ?
- Hmm ?
- Czy to Louis ? - pokazałam mu palcem kierunek.
- Tak ! Poczekajcie, pójdę się przywitać. - odszedł, a ja spojrzałam na jego mamę. Zostałyśmy same. Jej wzrok w sekundzie się zmienił, a z jej twarzy zniknął uśmiech. Ups..
Pierwsza !
OdpowiedzUsuńBrawo wygralas talona na balon i dziwke :)
UsuńWal się anonimku
Usuńzajebisty !!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że Anne nie obrazi Summer :c
OdpowiedzUsuńaaaa świetny, jak zwykle :) czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńOMG *_*
OdpowiedzUsuńPoznała jego mame xD
Ale o co chodzi z tą koncówką???
Kurde...
Czyżby miała coś do Summi? Lou ?
Muszę to jeszcze raz przeczytać bo nie ogarniam xD
Pozdrawiam xx
ojej zajebiste !!!
OdpowiedzUsuńDam dam dam. Next.bo.jak.nie.to.nie.bedzie.tak.przyjemnie. hahaahhah
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńWOW to jest .... brak mi słów jedyne co mogę powiedzieć to,to że jest genialny
OdpowiedzUsuńOMG cudowny *.* prosze ja umieram następny <33333
OdpowiedzUsuńŚwietny . Już nie wiem jak komentować . Na prawde . <3 /M.
OdpowiedzUsuńZarąbisty <3
OdpowiedzUsuńkocham, po prostu kocham <33
OdpowiedzUsuńO kurde...mamuśka w akcji.../ Lady Blues
OdpowiedzUsuńGenialny *3*
OdpowiedzUsuńBoski! Najcudowniejszy! Idealny! Genialny! Świetny! Zajebisty! Cudowny! Trzymający w napięciu! No brak mi słów...
OdpowiedzUsuńTy jesteś tak utalentowana, zazdroszczę. <3
Harry niby taki twardziel, a przy mamie jak baranek. <3
Mam nadzieję, że mama Harry'ego nie ma nic do Summer. ;)
#Czekam #Na #Następny. #Z # Niecierpliwością. #<3
#życzę #weny <3
Całusy. J. ;)
Zastanawiam się czy jej uśmiech zniknął przez Lou czy przez to że została sama z Summer o.O chce się dowiedzieć xD a w związku z tym daj mi tu szybko następny rozdział xD
OdpowiedzUsuńŻartuję :D to znaczy no możesz dać szybko ale... nie musisz, nie ważne kiedy dasz ja i tak będę czekać ♥
Hahaha mamuśka w akcji xDDD Dawaj szybko next :*
OdpowiedzUsuńGENIALNY ! <3
OdpowiedzUsuńMEGA *-*
OdpowiedzUsuńokropne! <3 <3 już nie mogę się doczekać !
OdpowiedzUsuń"Masz dobre biodra do rodzenia dzieci" xD
OdpowiedzUsuńZajebiste jak każdy z resztą
Czekam na nexta *. *
"Masz dobre biodra do rodzenia dzieci" xD
OdpowiedzUsuńZajebiste jak każdy z resztą
Czekam na nexta *. *
zajebioza !!!!!! życzę dużo weny i czekam na nn zapraszam do mnie trueloveitwhatineed.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpięknyyyyyyyy
OdpowiedzUsuńŚwietny :DDD
OdpowiedzUsuńpo prostu boski, cudny, wspaniały <333
OdpowiedzUsuńKiedy następny ? :D
Hah.. Kocham..^.^ => <3
OdpowiedzUsuńWizyta mamusi prosze prosze co tu sie dzieje
OdpowiedzUsuńhe, ciekawe, co z mamą Harrty'ego ??? ;o
OdpowiedzUsuńNiesamowite *-*
OdpowiedzUsuńO kurwa ej czy misie wydaje czy chcesz zrobić z matki Hazzy wredną sukę? Ehh.... Super rozdział, kocham, pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń~Bee xx
Jest super...chyba jej nie polubiła xD Ulalala...chyba jej bardziej pasowały te dziwki niż Summer :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na nexta ^^
AgAtA
Boje się nexta! Ale zajebiście! Plisssssss dodaj szybko nexta bo umrę *.* loffffffffffffffffffciam ^.^
OdpowiedzUsuńSuuuper, ciekawe co sie stalo. Olimpia
OdpowiedzUsuńsuper.. Nie ma słow! A do tego ta matka harrego! Next!
OdpowiedzUsuńEhh... tak napisałaś tą końcówkę, że teraz nie wiem co się stanie no. Jestem tak cholernie ciekawa. Nie chcę, żeby mama Harrego nie lubiła Summer, ale mam jakieś złe przeczucie noo :c
OdpowiedzUsuńCzekam na następny <3
Buziakii xx
Ciekawe co Ann jej powie. Może żeby się odjebała od Harrego?
OdpowiedzUsuńDobre biodra do rodzenia dzieci !!! Hahahahahahhaa. Spadłam i leże. ^^ + Harry grubas :D A końcówka to mnie przeraża : )
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do siebie : http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/
Jestem ciekawa co będzie dalej. Super rozdział! Czekam na następny. :)
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńsupcio kiedy next
OdpowiedzUsuńPiękny szybko pisz next !!!
OdpowiedzUsuńSuperrr!! Szybko next!
OdpowiedzUsuńCudowny zajebisty kocham *.*
OdpowiedzUsuńlouistomlinson-bad.blogspot.com
huhuhu uśmiech zniknął co to oznacza ;o nie mogę się doczekać next <3
OdpowiedzUsuńco się stało :cc Kocham! #Horanator ♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :* :
mysteriousanddangerousff.blogspot.com
Świetny <3 Już jestem ciekawa o co chodzi ! <3
OdpowiedzUsuńAWWW kocham *,* next <333
OdpowiedzUsuńZajebisty i brak słów <333
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga ;**<333
CZEKAM NA NAJSZYBSZY NEXT <333
Co się stanie??
OdpowiedzUsuńOmmm! Co sie stanie? Huehehue. Boj sie Summer jego mamy. Awww jakie to bylo slodkiee. Nw czemu ale slodkiee. So kawaii ♡ To jak Hazz traktuje Summi <3 Kocham tego bloga, a najbardziej blacka i my black angel ♥♥♥ Swietnie piszesz
OdpowiedzUsuńJejuu cudowny*o* hahahhaa to było dobre" masz świetne biodra do rodzenia dzieci" hahahhaa XD naprawdę piszesz świetnie . Życzę weny! <3
OdpowiedzUsuńSuper i oczywiście czekam na next <3
OdpowiedzUsuńMiód, malina :*
OdpowiedzUsuńCzekam NN <3
suuuper <3 czekam na next :3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział <3
OdpowiedzUsuńAhahaha wiedziałam że weźmie ją na początku za dziwke Harry'ego xD
Hmm mam rozkmine z tym zakończenie...
Czyżby mama Hazzy miała coś do Lou, a może do Summer ...
No dobra nic nie wymyśle xD
Pozdrawiam Nats :)
czekam na next http://fyytim.blogspot.com/ /Paro
OdpowiedzUsuńA czy ktos moze mi powiedziec dlaczego ten blog jest tak bardzo podobny do "Dark" ? Proszeeeee? ;)
OdpowiedzUsuńŻe tak zapytam.. co to ma wspólnego z Dark ? hahaha nieźle. Kompletnie inna fabuła, ale okej, wasze zdanie, nie moje / Horanowa.;)
UsuńMEGA tylko Annie bądź grzeczna dla Sumi c:
OdpowiedzUsuńEj no właśnie to jest strasznie podobne do "Dark" Why? c:
OdpowiedzUsuńMega ^,^
OdpowiedzUsuńkocham Twój styl pisania. Wciągam się kompletnie w każde Twoje opowiadanie :)
pozdrawiam i zapraszam do siebie http://perfectweaponcocostory.blogspot.com/
Świetne! <3
OdpowiedzUsuńCzyżby mamusia wiedziała o gangu?!
OdpowiedzUsuńCiekawe.,,
Rozdział cudowny :*
Buziaki :*
A.
Hahahah fajny ;D
OdpowiedzUsuń