~ Rok później ~
*** Oczami Summer ***
Podjęłam decyzję o rozwodzie. Dowiedziałam się, że Harry miał jakiś romans. Nie wiem czy to był jednorazowy numerek, czy coś dłuższego. Nawet nie zaprzeczył. Przyznał się. Kiedy przychodzi do Darcy to ja wychodzę.
- Summer. - złapał mnie za rękę kiedy mijałam go w drzwiach. Spojrzałam na niego bez słowa. Jestem chora i nie bardzo chcę wychodzić z domu, zwłaszcza w zimie.
- Co ?
- Musimy pogadać.
- Nie mamy o czym.
- Jesteś do cholery moja żoną i wydaje mi się, że mam jebane prawo do rozmowy z Tobą więc wejdź to tego jebanego domu, bo kurwa jesteś chora po pierwsze, a po drugie chcę rozmowy. - zamknął mi drzwi przed nosem i rozpiął moją kurtkę. Zdjął ją z moich ramion i zaprowadził mnie do salonu.
- Tatuś ?! - Darcy spojrzała na jego rękę trzymającą moją. Wyrwałam ją szybko i usiadłam na kanapie.
- Cześć córeczko. - pocałował ją w czółko i podniósł do góry. - Pobaw się chwilkę sama. Muszę porozmawiać z mamusią.
- Buzi daj mamusi ! - zaklaskała w rączki i poszła do zabawek. Usiadł obok mnie i wziął mnie za rękę pomimo moich protestów.
- Teraz uważnie mnie posłuchaj, Summer. Dostałem pozew o rozwód. Musisz wiedzieć jedno. Ode mnie rozwodu nie dostaniesz. Nigdy w życiu. Jesteś moja i tylko moja.
- Co mam zrobić ?
- Co ?
- Co mam zrobić, żebyś dał mi rozwód ?
- Oddać mi całkowite prawo do opieki nad Darcy.
- Chyba śnisz.
- Podobnie jak Ty z rozwodem.
- Zdradziłeś mnie.
- Byliśmy w separacji.
- Ale to nie zmienia faktu, że mnie zdradziłeś. Ja nie wskoczyłam nikomu do łóżka tak jak zrobiłeś to ty.
- To nie zmienia faktu, że Cie kocham.
- Kochasz mnie i dlatego spałeś z inną ?!
- Byłem pijany.
- Nie miałeś prawa ! - nie rozpłaczę się przy nim. Nie dam mu tej satysfakcji.
- Wiem.. Nie miałem prawa zrobić niczego co zrobiłem, a nawet nie wiesz jak bardzo tego żałuję. Przez cały czas starałem się udowodnić Ci, że mi zależy i to bardzo. Chcę, żeby było tak jak było wcześniej. Ty, ja i Darcy. Razem. Jak rodzina, którą chciałem i nadal chcę z Tobą stworzyć. Uwierz mi, że Cie kocham. - zanim zdążyłam cokolwiek zrobić poczułam jego miękkie usta na swoich. Kciukiem rysował małe kółeczka na moim policzku. Darcy spała na dywanie, a on wziął mnie na ręce i poszedł do sypialni. Czułam jego zwinną rękę wkradającą się między moje nogi. Czułam jego usta na moich ustach kiedy się we mnie wsunął..
~*~
Obudziłam się rano dziwnie wyspana. Czułam obok siebie ciepło, którego tak bardzo mi brakowało. Wtuliłam się w niego i próbowałam jeszcze zasnąć, ale nie było mi dane.
- Summer ?
- No ?
- Śpisz ?
- Tak i do Ciebie mówię. - zaśmiał się i pocałował mnie w czoło.
- Brakowało mi Ciebie.
- Harry..
- Hmm ?
- Wróć do domu.
- Taki właśnie mam zamiar. Wycofasz pozew ?
- Tak.. - cmoknął mnie w usta. - Wziąłeś Darcy z tego dywanu prawda ?
- Wziąłem. - uśmiechnął się, a ja odprężyłam. Tak bardzo mi tego brakowało.
- Idziemy pod prysznic ? Póki Darcy śpi ?
- Jasne.. - wstałam z łóżka. Ups. Nadal jestem naga. Nie szkodzi. Weszłam do kabiny, a on razem ze mną. Złapał w dłonie moją twarz i musnął moje usta.
- Bardzo bardzo Cie kocham.
- Ja Ciebie też kocham Harry.. - wtuliłam się w jego tors i cieszyłam jego zapachem.
- Myślałem, że bez Ciebie oszaleję.
- Witaj w klubie Harry.. - uśmiechnęłam się niepewnie.
- Pojedziemy na zakupy hmm ?
- I przy okazji do adwokata ?
- Tak.
- Dobrze. - masował moje ciało swoimi delikatnymi dłońmi. Niedługo później wyszliśmy spod prysznica. Ubrałam się i jakiś czas później wyszliśmy z domu. Oczywiście z Darcy na rękach Harry'ego. Wsiadłam do jego samochodu, a znajomy zapach wypełnił moje nozdrza.
- Gdzie najpierw kochanie ? - zapytał kładąc dłoń na moim kolanie.
- Do adwokata. Chcę mieć to za sobą.
- Co tylko chcesz kochanie. - niedługo później zaparkował pod kancelarią adwokacką.
- Pójdę sama. - wyprzedziłam jego pytanie. Wiem, że chce iść ze mną, ale skinął tylko głową. Weszłam do środka trochę niepewna.
- Dzień dobry..
- Dzień dobry Pani Styles.
- Chcę wycofać pozew o rozwód.
*** Oczami Harry'ego ***
Trzymałem moją córeczkę na rękach nerwowo dreptając w kółko. W końcu wyszła moja ukochana żona. Zapłakana.
- Kochanie ?! - podszedłem do niej.
- Jest za późno. Pozew można wycofać najpóźniej 2 tygodnie przed rozprawą. Nasza jest za 4 dni.. - wtuliła się we mnie i płakała. Kurwa..
jak się okazuje nie tylko ja siedzę w święta przed komputerem XD
OdpowiedzUsuńrozdział jak zawsze PERFECT!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Boooski.! <3
OdpowiedzUsuńO matko boski pisiaj następny proszee! <33
OdpowiedzUsuńO mój Boże! Nie! Tylko nie to! Musi im się udać... Juz wszystko bylo tak pięknie i dobrze :'(
OdpowiedzUsuńZrób coś blagammm.... :(
Świetny rozdział ;)
W realu jest tak, że jak na sprawie rozwodowej powiesz, że nie chcesz rozwodu to w najgorszym wypadku płacisz kasę. Chyba, że w blackangel jest inaczej niż w realu :*
UsuńOoooo <3 dzięki ;)
UsuńZobaczymy jak to będzie z tym ff , co wymyśli autorka ;)
Uhuhuh zapowiada się ciekawie :3
OdpowiedzUsuńOoo :(
OdpowiedzUsuńTo niech nie przyjda na rozprawe xd swietny!
OdpowiedzUsuńNie mogą tego zrobić, bo będą jakieś kary.
UsuńOj. :( Ale ja wiem, że Ty zrobisz tak, że będą razem. Bo muszą! <3 Hahahaha. Świetne. /M.
OdpowiedzUsuńOmg
OdpowiedzUsuń.,
A miało być tak dobrze ..
:(((
oj tam Harry na pewno coś wymyśli <3
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńRozdział boski.Happy Easter!!!
OdpowiedzUsuńCo o nie ;( boże kocham to <3 już nie mogę się doczekać następnego
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać następnego :*
OdpowiedzUsuńBsoki *.* I tak pewnie rozwodu nie będzie ^^
OdpowiedzUsuńNext jak najszybciej :*
OdpowiedzUsuńA rozwodu nie będzie bo harry coś wymyśli czekam na neksa :*
OdpowiedzUsuńNo ale najwazniejsze,że do siebie wrocili . Wezmą drugi slub no i sedzina nie da im rozwodu bo oboje na taki rozwod sie nie zgadzaja. Strasznie skomplikowane to sie dzieje.
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :) mam nadzieje że wszystko dobrze pójdzie i nie będa musieli brać rozwodu, liczę na to :D czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńi tak będą razem :D muszą ♥
OdpowiedzUsuńczekam na następny ♥
@SpeedwayoweLove
piękny :)
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział. Najważniejsze że znowu są razem <3
OdpowiedzUsuńI Wesołych Świąt!!!!
Usuńrozwód? Dlaczemu oni? Zrozumiałabym Lellie i Nialla. Ale baby i Harry? Dobrze ze się nie chcą rozwodzic
OdpowiedzUsuńCudeńko <3
OdpowiedzUsuńSzybko dalej! <3
OdpowiedzUsuńDobrze, że się nie rozwodzą.. Są idealną parą! Kocham tego bloga! <3 Czekam nn :*
OdpowiedzUsuńWeny xx
jezu jak to :( oni nie beda mieli rozwodu nie moga;(
OdpowiedzUsuńLovvv :)
OdpowiedzUsuńGenialne <3
OdpowiedzUsuńNo nie a miało być tak pieknie dlaczego to musi być aż dwa tygodnie dlaczego no ale ja woerze że zrobisz tak że będą razem :-D WESOŁYCH ŚWIĄT :-D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,że wszystko dobrze się ułoży :)
OdpowiedzUsuńKocham..;** Bajdzo bajdzo!..;)
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do Liebster Awards,więcej szczegółów u mnie ---> http://endoftheirstory.blogspot.com/2014/04/rozdzia-4.html
OdpowiedzUsuńJeju..boje się co będzie dalej. Oby wszystko poszło dobrze, ale mam złe przeczucia :c Życzę weny!
OdpowiedzUsuńZajrzysz do mnie? -> http://fanfiction-harlena.blogspot.com/
pięknie :) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę że do siebie wrócili <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że z tym rozwodem wszystko się uda i że jednak do niego nie dojdzie.. kocham to opowiadanie <3
Mrs.Horan
ps. zapomniałam... Wesołych Świąt <3
OdpowiedzUsuńMrs.Horan
Nie cieszę się, że do siebie wrócili...ona tak po prostu wybaczyła. On ją zdradził a mnie najbardziej zabolało to, że jak ona zapytała co chce aby dał jej rozwód on powiedział, że Darcy. Mógł powiedzieć, że jej nie da i koniec. I to jest ten dowód miłości?
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą... <3 No gada, że ją Kocha a jak ona się pyta co zrobic zeby dał jej rozwód to on mówi, że Darcy. bez sensu to nie jest dowód miłości tylko bardziej szantaż
UsuńPiszz szybcieejjj
UsuńOmg! Next błagam
OdpowiedzUsuń<333
OdpowiedzUsuńWrócili do siebie siedzę przed kompem i ciesze mordkę xD
OdpowiedzUsuńzajebisty :**
OdpowiedzUsuńOMG popłakałam się ze szczęścia, ale nie wierzę, że wytrzymali bez siebie przez rok. <3 KOcham Cię i dawaj nexta
OdpowiedzUsuńŚwietny:)
OdpowiedzUsuńoooooooł shit... -_- nie wierze.. -.-
OdpowiedzUsuńRany Boskie :OOOO
OdpowiedzUsuńCieszę, się, że do siebie wrócili, ale ten pozew :((
czekam nn <3
Cudo ♥♥♥
OdpowiedzUsuńTo się narobiło...
OdpowiedzUsuńhttp://harryanddarcybiglove.blogspot.com/ nominowałam !
OdpowiedzUsuńŚwiettny blog!
Boskie ^.^
OdpowiedzUsuńPowiedz, że wszystko się odkręci...
OdpowiedzUsuńMożna odwołać rozwód a jak nie to można w sądzie.
OdpowiedzUsuńOMG kocham <3
OdpowiedzUsuńTego się nie spodziewałam. Właściwie za każdym razem mnie zaskakujesz. Świetny rozdział. Mam nadzieję, że ten rozwód odwołąją w tym sądzie na rozprawie. Kochaaamm. Kisski i czekam na następny <333
OdpowiedzUsuńAww dalej <3
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny, ale ta końcówka. Ogólnie mnie strasznie wkurzają szczegóły takie typu, że jak coś czegoś nie wie to pisze... znaczy no nie mogę się wysłowić, ale myślę, że chyba wiecie o co mi chodzi. Bo ogólnie nie jestem jakąś znawczynią prawa, ale wiem że wycofać pozew o rozwód można nawet w dzień rozprawy. Sąd nie może zabronić nie rozwodzenia się, a nawet przeciwnie będzie zachęcał tych ludzi do tego żeby się nie rozwodzili. (tak to jest potwierdzone przez kogoś kto się na tym zna. Ta osoba miała dziwną minę, gdy się o to zapytałam, ale mniejsza XD) Może jestem dziwna, ale takie szczegóły mnie irytują. Nie tylko w tym opowiadaniu, ale ogólnie. No, ale może to było akurat na potrzeby opowiadania, nie wnikam. Wyraziłam tylko swoją opinię. xxx
OdpowiedzUsuńOłłł to się teraz wkopali :O Mam nadzieję że uda się jakoś wycofać pozew o rozwód ;D Rozdział boski jak każdy oczywiście *o*
OdpowiedzUsuńCoś cudownego <3
OdpowiedzUsuńNatrafiłam na Twojego bloga przypadkiem...przeczytałam pierwszy rozdział i tak mnie to wciągnęło, że przez parę godzin przeczytałam cały. Genialna historia....Uwielbiam <33 PO PROSTU BOSKI. Z pewnością codziennie tu będę :)
Z niecierpliwością czekam na kontynuację :))
Pozdrawiam ;3
G - E - N - I - A - L - N - Y! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://harry-stylesff.blogspot.com
Mam nadzieje że im się uda! Best blog EVER!
OdpowiedzUsuńWoah, zajebiste. Btw ja to bym za jakiś czas może wplątała jakiś romansik Summer z Zazą :d hahah... Nie no ale tak serio to szczerze miałam nadzieje na coś takiego już w pierwszej części hahah (csy też raczej w części opowiadanej przez Summer) czekam na nexta :) @bieberairpl
OdpowiedzUsuńBtw zamiast się uczyć cały dzień czytam tego bloga, co ty że mną robisz dziewczyno xd
Idealne *.*
OdpowiedzUsuńPierwsze zdanie i już się krztuszę łzami :'( (@I_MissYouLarry)
OdpowiedzUsuńJa chce next!!!! To jest cudniste ♥♥♥♥ (@I_MissYouLarry)
OdpowiedzUsuńNEXT!!!! ❤️❤️😘😜🔥😋☺️🍻❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńhttp://onedmoda.blogspot.com/ <--- zajrzyj :) świetny Blog :)
OdpowiedzUsuńDobra teraz moje głupie zdanie :/ My black angel jest chyba moim ulubionym ff. I naprawde macie ogromny talent którego ja nie posiadam. Tylko wydaje mi się że wszystko dzieje się trochę za szybko. No bo jest 31 rozdział a oni są już małżeństwem, mają córkę no i ten rozwód ktorego w końcu nie chcą. Czy chociaż biorąc pod uwagę ten rozdział. Na poczatku Summer podejmuje decyzje o rozwoodzie a na końcu płacze bo nie można już się z tego wycofać.. Nie wiem tak ja myślę :( Przepraszam.
OdpowiedzUsuńA no i przepraszam że z anonima ale nie mam konta google i wgl.
~ Klaudia W.
W pełni się zgadzam. Jeżeli dalej tak pujdzie to w 40 rozdziale Darcy będzie dorosła ...przez to rok później itd...
UsuńNo właśnie wiem :) Ale i tak kocham tego ff <3
UsuńSam się prosił.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award, więcej informacji znajdziesz tutaj --> http://kujonkaaa.blogspot.com/2014/04/nominacje.html
OdpowiedzUsuńsupcio zapraszam do mnie dopiero zaczynam ale chyba bedzie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogonedirectionneverforget.blogspot.com/2014/04/poznanie.html
Jak ustawiłaś Szablon? Chodzi mi o zdj z Harry'm i Barbarą Palvin :) Pomożesz mi?
OdpowiedzUsuńTutaj znajdziesz moje szablony. Możesz je pobrać. Wlasnie stąd ma je Horanowa.
Usuńhttp://graficiarnia-onedirection.blogspot.com/
kiedy doasz koleny ?
OdpowiedzUsuńSzczerze? Black angel jest gorszy od Black'a. Tutaj za szybko odbywa się akcja. Jest takie... dziwne. Nie chce cię urazić ani nic tylko takie jest moje zdanie. Zresztą nie tylko moje. Kilka koleżanek którym go poleciłam też tak uważają. W blacku to wszystko działo się wolniej, było więcej akcji i tego wszystkiego. Często było jakieś napięcie i wgl. Mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi.
OdpowiedzUsuńzapomniałaś o nas ;//
OdpowiedzUsuńwiesz co to troche dziwne , w tym blacku jak Harry chce to i to to musi to mniec a ona mu wybacza powinno sie dziac więcej
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;) we wszystkich blogach tak jest zdradził ją, uderzył itd. a ona mu przebacza .. no sory ..ale jak dla to jest bezsensowne ... ;d
UsuńI nie miałam tu na celu obrazić Horanowej.. bo uwielbiam wszystkie jej blogi ..;)
UsuńJeśli komuś się nie podoba to nie musi tego czytać. Dla mnie jest boskiee, czytam od samego początku, przynajmniej każdy rozdział jest ciekawy, coś się dzieje, a nie jeden nudny a dopiero 10 rozdziałów później coś się wydarzy. Tylko trochę przykro, że odrobinę zaniedbujesz tego bloga, sprawdzam go codziennie i już od dłuższego czasu nie mogę się doczekać nexta. Niech ten blog nadal trwa, działa.Z drugiej strony rozumiem że ty też masz dużo obowiązków, nauki. Nie słuchaj innych którzy mówią że to bezsensowne. Masz talent więc nie zmarnuj tego. Kocham <3
OdpowiedzUsuńZarombistyyy xdd kooocham xdd
OdpowiedzUsuńGenialny :) Zapraszam do siebie :) : http://love-story-harrystyles.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedy next? ,♥
OdpowiedzUsuńKiedy nn? :( Czekamy z niecierpliwością ;>
OdpowiedzUsuńBoze czy ty Horanowa jestes normalna? Boze zaczynaja mnie wkurwiac te tw imaginy. Przestaje je czytac. Summer podjela decyzje o rozwodzie--> pozniej uprawiali seks--> Summer przestala sie wkurzac i wycofala rozwod. Twoje imaginy sa juz GOWNIANE!!!!
OdpowiedzUsuńsama jestes gowniana -.- jak ci sie nie podoba to nie czytaj
OdpowiedzUsuńMatko ludzie ogarnijcie się. Nikt nie zmusza was do czytania. Nie chcesz- nie czytaj. Mi się na przykład bardzo podoba i nikogo nie obchodzą gówniane opinie innych którzy nwm mają na myśli hejtowanie tego co ona tu pisze. Nie widzicie, że dziewczyna się stara. Szkoła, obowiązki, problemy i jeszcze chce jak najlepiej dla tego bloga. To nie jej wina, że nie ma czasu, weny, przynajmniej nie olewa do końca tylko się stara, więc zastanówcie się zanim coś napiszecie
OdpowiedzUsuńboski : ) a kiedy będzie następny rozdziała czekam już dwa tygodnie
OdpowiedzUsuń