niedziela, 2 listopada 2014

Rozdział 4 - Daddy !

*** Oczami Harry'ego ***

Nie mam już po co żyć. Summer mnie nie kocha, straciłem moje cudowne dzieci. Louis mówi, że znajdę inną, ale ja nigdy bym nie umiał. Zawsze będę myślał o mojej żonie. Przełknąłem ślinę. Słowa Zayna do mnie nie docierały. Upiłem się. Kolejny raz. Zawsze po alkoholu robię głupoty, ale ostatnio coraz bardziej mnie do niego ciągnie. Summer byłaby na mnie zła. Zmarszczyłaby brwi i skrzyżowała ręce na piersi. No, piersi to ma fajne.
- Tatusiu... - czy to mój synek ? Szybko odłożyłem broń i rozejrzałem się dookoła. Zobaczyłem jego i moją Sunny. Podszedł do mnie i się przytulił.
- Dlaczego jeszcze nie śpisz synu ? - próbowałem opanować drżenie głosu.
- Bo chcę, żebyś opowiedział mi bajkę.
- Mamusia Ci opowie.
- A ja chcę, żebyś ty. - Summer wpatrywała się we mnie z dziwną emocją w oczach. W końcu podeszła do mnie i zabrała mi broń, potem alkohol, a na końcu wyjęła papierosa i odpaliła.
- Kochanie, ty palisz ? - zdziwiony patrzyłem na nią.
- A ty ? - pokręciłem przecząco głową - Wstawaj. Dasz radę iść sam ?
- Dam. - wzięła Alexa na ręce i kazała iść za sobą. Potem zabrała mi kluczyki od auta i wsadziła mnie na miejsce pasażera. Dlaczego ona się mną zajmuje ? Przecież mnie nie kocha.
- Syneczku śpij. - posadziła go w foteliku.
- A bajeczka ?
- Jutro Ci opowiem kochanie. Śpij już. - chwilę później siedziała na miejscu kierowcy. Ruszyła w stronę Holmes Chapel.
- Dokąd jedziesz ?
- Nie wrócisz w takim stanie do Londynu, bo nie wiem co Ci jeszcze do łba strzeli.
- Kochanie, ja
- Porozmawiamy jak wytrzeźwiejesz. - położyłem nieśmiało dłoń na jej udzie i delikatnie je pogłaskałem. Nie zareagowała w żaden sposób. Ani się ucieszyła, ani zdenerwowała. To już jakiś postęp. No, albo znosi mnie, bo jestem pijany.
- Wezmę Alexa. - powiedziałem kiedy się zatrzymała.
- Nie. Jesteś pijany, możesz zrobić mu krzywdę. Idź do sypialni. Zaraz do Ciebie przyjdę. - uniosłem ręce w obronnym geście i poszedłem do domu.
- Harry coś ty znowu wymyślił. Śmierdzisz wódką na kilometr. Idź pod prysznic. Co ty byś bez Summer zrobił to ja nie wiem.
- Żona kazała mi iść do sypialni.
- Mamo, pod prysznicem to on sobie może krzywdę zrobić. Położę Alexa i zaraz zejdę. - patrzyłem jak wchodzi po schodach i skręca do pokoju dzieci.
- Synu wytłumacz się. - zaprowadziła mnie na kanapę.
- Nie daję sobie rady mamusiu. Nie mam już rodziny. Straciłem to co dla mnie najważniejsze i najcenniejsze. Oddałbym za nią i dzieci życie. Ja wiem, że bardzo ją skrzywdziłem i ta myśl dołuje mnie najbardziej. Mam ochotę z sobą skończyć, żeby nie żyć z tą świadomością.
- Nie mów tak Harry. Summi Cię kocha. Wszyscy Cię kochamy. Masz dla kogo żyć. Musisz przyjąć odpowiedzialność za swoje czyny.
- Chodź. - moja żona wyciągnęła do mnie rękę.
- Dokąd ?
- Na górę. Chodź. - splotłem delikatnie nasze palce. Zaprowadziła mnie do łazienki i zaczęła rozbierać.
- Słońce, co ty robisz ? - zachłysnęła się łzami i wtuliła w mój tors.
- Co ty chciałeś zrobić ? Chciałeś nas zostawić ? Uciec ?
- Przecież i tak cały mój majątek, pieniądze, dom, samochody są przepisane na Ciebie.
- Harry myślisz, że mi chodzi o pieniądze ? Dzieci potrzebują ojca. - przytuliłem ją mocno do swojego ciała. Nie puszczę jej już. Nigdy.
- Nie płacz. Jestem tutaj. - znów zaczęła mnie rozbierać, a potem kazała mi wejść pod prysznic. Najbardziej zdziwiło mnie to, że do mnie dołączyła. Myła mnie unikając mojego wzroku.
- Baby... Popatrz na mnie. - nieśmiało podniosła wzrok. Podtrzymałem jednym palcem jej podbródek i ją pocałowałem. Zachłannie. Pragnąłem tego od tylu tygodni. Oddała pocałunek, a ja w końcu poczułem, że żyję. Jej dłoń zwinnie zsunęła się w dół mojego brzucha. Wiedziałem czego chce. Pragnęliśmy tego samego. Delikatnie zacząłem mydlić jej ciało. Nasze usta stały się nierozłączne. Czekałem, aż wykona kolejny krok, bo nie chciałem niczego spieprzyć.
- Chyba nie powinniśmy Harry... Nie wypada.
- Dlaczego ?
- Dzieci i Twoja mama mogą nas usłyszeć.
- Musisz być cichutko skarbie... - zacząłem masować jej cudowne piersi. Jęknęła cicho w moje usta. Wziąłem ją na ręce i przeniosłem do sypialni. Ma takie piękne ciało. Całe moje. Zayn może tylko się ślinić.
- Jesteś pijany Harry... - mruknęła bawiąc się moimi włosami.
- No to co ?
- Będziemy tego żałować. Nie. Nie mogę. - szepnęła i szybko wstała z łóżka. Rzuciła we mnie bokserkami, a sama się ubrała. Ledwo zdążyłem zasłonić swoje krocze, a do sypialni weszła Darcy.
- Tatuś. - zapłakana wyciągnęła do mnie rączki.
- Co się stało księżniczko ? - Podniosłem ją i posadziłem obok mnie na łóżku.
- Sprawdzałam, czy jesteś. - wtuliła się mocno, a ja uśmiechnąłem. Summer poszła do ich pokoju. Pewnie zobaczyć, czy Alex śpi.
- Chodź, położymy się spać.  - zaprowadziłem ją do łóżeczka i opowiedziałem jej bajkę. Alex już słodko spał. Kiedy maleńka do niego dołączyła poszedłem do żony.
- Zdecydowałaś się ?
- Zdecydowałam. - pociągnęła mnie na łóżko i zaczęła całować. Kochaliśmy się przez pół nocy. Potem usnąłem wtulony w jej ciało.


*** Oczami Summer ***

Dla mnie to nic nie znaczyło. To tylko seks. Mi się chciało, jemu też. Stało się. Tyle.
- Dzień Dobry Summi.
- Dzień dobry mamo. Kawa na stole. - uśmiechnęłam się do niej.
- Dziękuję. Jak tam z Harrym ? Pogodziliście się ? Słyszałam.
- Ja... Mamo wybacz, że tak to powiem, ale... to tylko seks. Wiem, że źle postąpiłam mamo. Przepraszam. Porozmawiam z Harrym.
- O czym ze mną porozmawiasz kochanie ? - wszedł do kuchni w samych bokserkach i próbował mnie pocałować, ale się odsunęłam - Co się dzieje ?
- Zjedz śniadanie.
- W nocy byłaś milsza. - mruknął i usiadł do stołu.
- Wracasz dzisiaj do Londynu ?
- Wracamy. - wziął na ręce Alexa.
- Chcesz wziąć dzieci na weekend ?
- Chcę wziąć Ciebie i dzieci na stałe. - Anne wyszła z kuchni, a on spojrzał na mnie już poirytowany.- Coś nie tak Summer ?
- Harry, bo... to był tylko seks.
- Co chcesz mi przez to powiedzieć ?
- To nie załatwiło wszystkich naszych problemów i nie cofnęło czasu. Nadal Ci nie ufam i nadal nie wiem czy mogę czuć się przy Tobie bezpieczna.
- Dlaczego Ty mi to robisz co ? Jak mogłaś w taki sposób się mną pobawić ?
- Hazz nie bawiłam się Tobą. Nie odbieraj tego w ten sposób.
- A jak mam to odebrać ?
- Daj  mi czas. Prosiłam Cię o to.
- Wróć ze mną do domu. Sunny, po prostu chcę wiedzieć, że jesteście bezpieczni.
- Tak ? Bo mi wydaje się, że chcesz po prostu mnie kontrolować.  - westchnął i poprawił naszego syna na rękach.
- Chcę kupić nowy dom. Dla nas i naszych dzieci. Wyremontujemy go i umeblujemy jak tylko będziesz chciała. Dzieci pójdą do przedszkola, a ty na studia. Zawsze bardzo chciałaś. Zmienię się dla Was. Wybaczysz mi i wrócisz ze mną do domu ?

123 komentarze:

  1. powiedz nie. Proszę powiedz nie. dziewczyno powiedz nie!!!!
    Niech czeka

    OdpowiedzUsuń
  2. niech powie "nie"
    Zabil w kocu ich dziecko
    I niech ona bd z Zaynem
    Harry nie zaslurzyl na 2 szanse

    OdpowiedzUsuń
  3. o jejkuu jak się dzieje :D ciekawe co powie matkoooo <3

    OdpowiedzUsuń
  4. boże niech ona się zgodzi świetny rozdział <3 Hummer !!

    OdpowiedzUsuń
  5. wooow ni spodziewałam się mam nadzieję że wróci do Harrego kochani są :* Hummer f4 !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ona musi być z harrym

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeju cudny a ty mowisz ze weny nie masz...

    OdpowiedzUsuń
  8. Więc tak to ff jest jednak kiepskie. Takie durne że aż odechciewa się czytać. Jak ona mogła pójść z nim do łóżka po tym co jej zrobił? TO niedorzeczne. Akcja rozgrywa się po pierwsze za szybko, nie ma żadnych opisów, a do tego strasznie krótkie rozdziały. Piszesz strasznie chaotycznie. Czytam twoje blogi od początku kiedy zaczęłaś i przyznam się że kiedyś cię uwielbiałam, ale przestałam. Widać że piszesz to na odpierdol, albo wypaliłaś się. Nie masz pomysłów na to i ciągle w kółko ten sam schemat. Oni się kłócą, Harry ją bije, a potem się godzą i seks. To jest już nudne! Dziewczyno jeśli nie masz na to pomysłu to skończ to, a nie niepotrzebnie przedłużasz. Nie ma w tym opowiadaniu jakiegoś napięcia mówiącego "CHOLERA! TO JEST ZAJEBISTE! CHCE WIĘCEJ!" Jest po prostu nudne i do bani. Nie piszę tego bo ci zazdroszczę. Nie nie zazdroszczę ci bo piszesz źle. To nie jest hejt ani nic bo zawsze komentowałam, ale tym razem postanowiłam napisać prawdę. Pogódź się dziewczyno że Black to był Black. Napisałaś go i po co to dalej przeciągać? Napisz jakieś inne super opowiadanie, a nie w kółko to samo! Nudne to jest jak flaki z olejem.
    .
    .
    .
    .
    Hejtujcie mnie lub coś, ale ja napisałam prawdę którą wszyscy znamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + Jeśli rozdział ma być raz na miesiąc to chociaż powinien być długi.

      Usuń
    2. BRAWO! W końcu ktoś napisał jej prawdę, też tak uważam ;)

      Usuń
    3. Popieram!

      Usuń
    4. Popieram, uważam, że BLACK dawał to napięcie. A tu? Tego nie ma. Silence, Fighter były zajebiste... My black Angel to taka podróbka doskonałości. Po prostu : cytuję : '' wypaliłas się ''.

      Przepraszam, ale... to prawda.

      Usuń
    5. A ja uważam ze my black angel powinno zostac i jest świetne ! MATER WIEŚNIAKI jesli wam. Cos nie pasuje to sie odwalcie od niej ! Wiekszosc ludzi popiera to ze my black angel jest wspaniale i dobrze wybrali ! Jak innym sie nie podoba to nie przeciez nikt nie musi tego czytac ! TYLKO CIĄGLE WYŻYWACIE SIE na tej biednej dziewczynie niedosc ze ma tyle kłopotów w życiu to jeszcze wy !!! A później sie nazywacie siostrami !! Nie to nie są siostry !!! I odwalcie sie wreszcie od miej !!!



      Styleskowa

      Usuń
    6. Krótko i na temat.
      Zmienił się mój styl pisania, bo zmieniłam się ja. Dorosłam. Wybacz, ale nie mam już 13 lat jak na początku tylko 18. Mam inny pogląd na pewne sprawy. " NIepotrzebny seks " - kiedy pierwszy raz poczujesz coś w stylu " napięcie seksualne " to zrozumiesz o co chodzi. Być może się wypaliłam. Pytasz dlaczego piszę cały czas o Summer i Harrym ? Lubię. Po prostu lubię. Określiłabym to nawet jako " żyję ich życiem ". Przykro mi, że Cię zawiodłam. Jedyne co mogę Ci poradzić to przestań czytać mojego bloga i znajdź jakiegoś super świetnego. Nikt Cie nie zmusza do czytania. Nigdy nie powiedziałam, że piszę dla kogoś. Piszę dla siebie. To co chcę, kiedy chcę. Zrozum też to, że mam prywatne życie. Cenę takie komentarze jak twoje. Pokazujesz tylko jak niski poziom prezentuje społeczeństwo i jak egoistyczne podejście do świata jest powszechne. Chciałabyś tylko korzystać. Dla Ciebie wejść i przeczytać rozdział to 5 minut. Dla mnie napisanie rozdziału to kilka godzin jak nie dni. Napisać " hejta " jest bardzo łatwo. Tylko pomyśl, że drugiej stronie czyli mi ciężko jest się po takim czymś pozbierać. Tyle ode mnie. / M.H

      Usuń
    7. Hej dla mnie jest. ten rozdział zajebisty i nie przejmuj sie hejterami oni tb zazdroszczą a i jeszcze jedno kiedy przewidujesz nastempny rozdział
      Agata

      Usuń
    8. No sorry ale negatywne opinie to nie hejty...jestcoś takiego jak konstruktywna krytyka....jak każdy negatywny komentarz nazywasz hjtem to znaczy ,ze ty poprostu nie umiesz ich przymować ....dziewczyna wyzej wyraziła subiektywną opinię...to nie czyni jej hejterem.

      Usuń
    9. Serio? Dziewczyna wyraziła swoje zdanie, a tu od razu że hejci? Nie każdemu musi się podobać to opowiadanie. Czytam to jeszcze aby zobaczyć jakie głupie rzeczy wypisujesz. Okej można z kimś iść do łóżka bo ma za przeproszeniem chcice i chce się ruchać, ale jak można z kimś kto cię pobił + ona straciła dziecko!! To jest po prostu durne!! Żadna kobieta by tak nie zrobiła. Pomyśl trochę co piszesz. Rozdział wydaje się jakbyś pisała na odpierdol i szybko. Nie pisz że długo ci to zajmuje skoro inne pisarki np. Pepe, Paulina Kinga, Ella i ohana dodają co tydzień rozdział i są w miarę długie. Ty piszesz krótkie dialogi bo opisów praktycznie nie ma. Czy widziałaś kiedyś książkę w której są same dialogi? Nie? Widzisz. Powinnaś zacząć opisywać miejsca, to co czują bohaterowie (dokładniej) i różne rzeczy. Prędko rozdziała by się wydłużyły. Nikt cię tu dziewczyno nie hejtuje tylko wyraża swoją opinie. Chcemy ci pomóc bo naprawdę lubiłam kiedyś tego bloga. Szczerze mówiąc Black to był Black jak to opisała koleżanka na górze. Nie powinnaś tego przeciągać bo to robi się nudne. Jednym słowem zniszczyłaś to opowiadanie. Okej, rozumiem lubisz ich historię, ale w takim razie ma to się ciągnąć w nieskończoność jak Moda na sukces? Zaczęłaś inne blogi na których nie ma kolejnego rozdziału od prawie dwóch miesięcy, a może za nie byś się wzięła? Tracisz czytelników i to szybko. Pisz dwa albo trzy sensowne i dobre opowiadania, a nie 10! Jeśli nie masz czasu to zajmij się nawet jednym i rób to dobrze, a nie na odpierdol. Zacytuje to co napisałaś w odpowiedzi do koleżanki na górze; "Cenę takie komentarze jak twoje. Pokazujesz tylko jak niski poziom prezentuje społeczeństwo i jak egoistyczne podejście do świata jest powszechne. Chciałabyś tylko korzystać. Dla Ciebie wejść i przeczytać rozdział to 5 minut. Dla mnie napisanie rozdziału to kilka godzin jak nie dni. Napisać " hejta " jest bardzo łatwo. Tylko pomyśl, że drugiej stronie czyli mi ciężko jest się po takim czymś pozbierać. Tyle ode mnie." Ona nie jest egoistką tylko do jasnej cholery wyraziła swoje zdanie, ale jeśli nie umiesz tego przyjąć do już nie jej wina. To chyba oczywiste że rozdział czyta się szybko, ale jeśli on jest naprawdę dobry to czyta się go parę razy. Napiszę jeszcze raz to nie był hejt co napisała koleżanka tylko wyrażenie swojej opinii lub krytyka, ale na pewno nie hejt!! Mam nadzieje że zrozumiesz to co ci napisałam. Wez się w garść dziewczyno.

      Usuń
    10. Nie chce "dolewać oliwy do ognia" czy narzucać komuś swojej opinii, ale chyba nie każdy tutaj rozumie pojęcie hejtu. Poszperajcie bo warto.
      Znajdzie się jedna odważna, napiszę 100% własnej opinii, wyrazi własne zdanie i wszyscy ci którzy (jakimś cudem) się nie zgadzają, nazwą to hejtem. Chyba zawsze zależało ci na szczerej opinii, a teraz kiedy ktoś taką wyrazi masz "ból dupy" bo przestał cię głaskać po główce.
      Nie chce krytykować twojego warsztatu literackiego, nie napiszę swojej opinii na temat rozdziałów, ale na twój temat a i owszem. W społeczeństwie pojawiło się pojęcie HEJT i każdy skrytykowany teraz nim się broni "wszyscy ludzie to hejterzy. To hejt. Nie masz racji bo hejtujesz" zastanów się czy to nie ty przypadkiem jesteś tutaj hejterem.
      Jeśli nie zaczniesz szanować czytelników to niedługo nie będziesz i miała w ogóle.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    11. Jagienka -popieram w 100-u %

      Usuń
    12. Zgadzam się ten blog jest durny i nudny. Black to był black jak napisała na górze dziewczyna. Skończ go już to pisać i zajmij się innymi blogami.

      Usuń
    13. pojebalo cię najlepszy blog a nie weź się ogar

      Usuń
    14. Kolejna .... pojebało Cie skoro myślisz ,że ten blog jest najlepszy .... poziom mózgu-pizza

      Usuń
    15. W tych komentarzach rozkwita jakiś ciemnogród społeczny, wiecie? Dziewczyna napisała mądrze, wyraziła szczerą opinię, posłużyła się konstruktywną krytyką, cud, miód. Ale Wy moi drodzy (wraz z aŁtorką) zachowujecie się jak takie ameby umysłowe, bliżej pierwotniaki.Co wam da jeśli skrytykujecie jej opinię? Czy to ma zmienić jakoś sposób postrzegania jej bloga? A może macie po prostu 13 lat i ból dupy, bo komuś się nie podoba to co wam? Jeszcze gdyby faktycznie to hejtowała (ja bym to zrobiła. A właściwie zaraz to zrobię) to zrozumiałabym oburzenie fanów tego bloga, ale teraz to nie mam pewności, czy to oburzenie byłoby dla kogokolwiek coś warte, bo osobiście wolę dyskusje na poziomie.
      Co do bloga(ska). *zaciera ręce*
      Bardzo słaby. Kiedy czytałam 'pierwszego' Blacka to towarzyszyły mi jakieś emocje, naprawdę mi sie on podobał, chociaż teraz to w sumie nie wiem dlaczego. Też był słaby, ale myślę, ze kiedy zaczęłam to czytać, po prostu nie byłam obyta w temacie literatury. No więc te kilka lat temu skończyłam czytać Blacka, oczywiście załamana, ze taki świetny blog się skończył. A potem zaczęłam czytać książki i inne blogi od Harry'ego Pottera zaczynając - na Wichrowych Wzgórzach kończąc. Przez te miesiące przeczytałam wiele wiele książek i blogów, a wiec kiedy minęło trochę czasu postanowiłam odświeżyć znajomość z twoim 'dziełem' droga aŁtorko. I załamałam ręce nad moim głupim, dziecięcym móżdżkiem. Nie wiem dlaczego mi się to podobało, właściwie nie wiem czemu nie skończyłam po drugim rozdziale. Brak jakichkolwiek opisów,dialogi,które nawet nie były dobrze skonstruowane, absurdalna głupota postaci, twój styl pisania, brak ortografii, interpunkcji..Ale zdecydowałam się czytać część drugą ze zwykłego sentymentu.
      Odczuwałam do tego bloga jakiegoś rodzaju litość. Sama mam przecież pracę,których się wstydzę i nawet nie zamierzam dokańczac,bo czuję upodlenie kiedy na nie patrzę. Ale mój styl się poprawił i liczyłam, ze z tobą też tak będzie, a ja będę mogła się rozkoszować pięknem czytania, tak jak to było z pierwszą częścią. Ale ty nie tylko się nie poprawiłaś. To co to odpierdalasz przechodzi ludzkie pojęcie.
      Zacznijmy od głupoty głównej bohaterki. Jest nie tylko narcystyczną lalunią, która w dupie ma wszystko na tyle długo, dopóki ma ją kto przepieprzyc. Jest niezwykle, niezaprzeczalnie tępa. Nie wiem, czy dla Ciebie, nie jako twórcy, ale jako kobiecie nie przeszkadzał by fakt, ze no nie wiem..Facet zabił Ci matkę? A później dziecko? Cóż, Summer ta noc z nim spędzona musiała się bardzo podobać.
      Harry czyli psychol, który właściwie jest tylko jako tło, bo jedyne co o nim wiemy, to to, że szanuję tylko siebie, a no i jest chory psychicznie.
      I te zdjęcia wklejone do bloga! Typowe dla blogasków, brakuje tylko strojó...A nie czekaj. To też jest.
      Jeżeli twój blog nie jest definicją tego jak nie powinno się pisać, to nie wiem co nią jest.

      To nie tak, ze chciałam pohejcić czy kogoś zdenerwować,ale musiałam w końcu wyrazić swoją opinię, nawet w tak 'pierwotny' sposób. Moje rady? Nie zbudujesz czegoś tylko na dialogach i scenach seksu. Jeśli chcesz pisać - pisz, ale tak byś się tego uczyła, ale na na odpierdol, bo masz taki kaprys. Brakuje tylko takiej tabliczki przed komentarzami 'Zamknij pizdę, robię sztukę'.
      Konstruktywna krytyka jest kluczem do sukcesu, dlatego powinnaś sama stawiać przed sobą wyzwania. Bo może być dobrze, wystarczy ćwiczyć

      Usuń
  9. Ja pierdziele..... GENIALNY<3
    +
    +
    +
    zapraszam do siebie: http://revenge-harry-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. swietny rozdzial:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niech sie zgodzi musi byc z harrym ona go kocha i on ja a zayn niech sie od summer odwali wwszystko psuje niech tez sobie kogos znajdzie!!!!!kocham twoj blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słuchaj dużo się dzieje. A tak wracając do rozdziału to świetny okazuje się, że nie tylko Harry to świnia. Napoczątku Summer płacze dlaczego on chciał się zabić zaczęła być dla niego czuła a potem mówi, że chciało jej się seksu i to tyle. A zejn niech się wypcha skarpetkami. Kocham, czekam na next i zapraszam do mnie blue-harry-styles.blogspot.com;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słuchaj hejtów genialnie piszesz i szacun dla cb za to. Jesteś kochana. Niech Summer będzie z Harry'rym. Tylko z nim. Kocham too. Nie zwracaj uwagi na okropne komentarze. Pisz dalej. Love Ola.xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co było napisane nie jest hejtem tylko krytyką skarbie. Ktoś wyraził swoją opinie, a jeśli ona nie umie jej przyjąć na klatę to Pozdro. Czytacie gówno :)

      Usuń
    2. A to że ty nie rozumiesz co to hejt i nie wiesz jak one bolą ... To ty masz w głowie zamiast mózgu gówno



      Styleskowa

      Usuń
    3. Ja pierdole dzieciaku chyba ty nie wiesz co to hejt ....
      Mianowicie to propagowanie nienawiści ... ale raczej ty masz ,,gówno zamiast muzgu skoro piszesz tkie głupoty.Jeśli nie posiadasz podstawowej wiedzy to się nie wypowiadaj bo się ośmieszasz .I nie wyzywaj nikogo bo nikt nie wyzhwa ciebie.Mówisz,że jesteś prawdziwą directioner a wyzywasz swoje ,,siostry " i to z powodu jakiegoś ff ...

      Usuń
    4. muzgu? Hahahahahahahahaahhahahahahahahaha dziecko co ty masz z polskiego? >_<

      Usuń
    5. dziecko???ha ha ha powiedziała trzynastolatka a nawet jeśli nie mniej,chuj mnie obchodzi co laska wyżej miała z polskiego,bo ty gimbusiaro masz piątkę za narysowanie obrazka poziom podstawówki ,naprawdę żałosne. fakt faktem dziewczyna może popełniła błąd ortograficzny ale  ma racje...i naprawdę nie sprawiasz wrażenia mądrej wytykając głupi błąd ortograficzny tylko udowadnia to że jesteś głupia i chcesz się dowartościować w internecie a to tylko świadczy o twoim niskim poziomie intelektualnym.

      Usuń
    6. hahaha mózg tej wyżej myśli na odwrót...typowy lamus wytyka błędy i piszę do każdego ,,dziecko "naprawdę żałosne :/

      Usuń
    7. wogóle to jest coś takiego jak dysleksja nie nie należy śmiać się z osób w internecie bo nie wiesz na co mają papiery.. sklej wary jak nie wiesz o czym pisać smarku .

      Usuń
    8. Sorry- w ogóle * żeby nie było poprostu zapomniałm spacji..;/ ale pewnie tak czy tak się przyczepisz -natua gimbusa.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam to, czytam i raczej będę czytać, ale błagam! Niech Summer powie mu "nie" i ułoży sobie życie z kimś innym, ponieważ to jest naprawdę nudne i frustrujące! Harry to taki typowy facet - czyli chuj, a ona taka typowa słodka idiotka, choć kiedyś taka nie była i powiem ci, że spieprzyłaś tych bohaterów w tym opowiadaniu, a fabuła też robi się wkurzająca i nieciekawa, więc proszę... napraw to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio w dupe sobie daj tą opinię napisz swój blog i zobaczymy jaka będzie twoja twórczość . Super pisze ten blog i naprawdę jest w tym najlepsza .

      Usuń
    2. Anonimie przestań smarować dupę miodem autorce. Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, a jeśli ci się to nie podoba to nie czytaj!! Proste? Proste!! Nie każdy musi lubić to nudne opowiadanie :)

      Usuń
    3. zazdrościsz jej <3

      Usuń
    4. Hahahahhahahahahah co? To że ktoś napisał swoją opinie to że od razu zazdrości? Weź się nie udzielaj bo się kompromitujesz.

      Usuń
  16. Niech nie wraca, wolę Zayna :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Niech na razie nie wraca, Harry przesadził, niech mu tak prędko nie wybacza jak zawsze. Rozdział super ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. mi tam sie podoba ! :D weny zycze czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Boski... Czekam na następny. Oby ona powiedziała ,,tak'' przecież on jej obiecuje ze sie poprawi.

    OdpowiedzUsuń
  20. OMG ale się dzieje i niech wróci do Harrego proszę ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się dzieje !!! Kisiel w gaciach !!! A wy się nie znacie tylko hahaha ha ha HA ludzie -staczacie się

      Usuń
    2. Zachowujesz się jak dziecko nawet nie umiesz wygranąć achhh te Gibusy -.-

      Usuń
    3. Powiedziało dziecko z podstawówki ...pozdro

      Usuń
  21. nie niech nie wraca do Harry'ego niech bd z Zayn'em prosze ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. O kurde! Jak ja bym chciała, żeby ona dała jemu szansę... Byli taką fajną parą... Czekam na nexta <3
    Zapraszam do siebie: http://first-look-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratki Kochana! Zostałaś nominowana do Libster Award! <3 http://alive-1d.blogspot.com/2014/11/libster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Rozdział jak zwykle genialny :) Summi zastanów się :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Szczerze mówiąc to inni mają rację. To zaczęło robić się po prostu nudne. Jeśli Summer powie mu -nie - to nie powinna spać z nim i pchać się pod prysznic. Ona zrobiła się egoistyczna, udaje pokrzywdzoną a tak na prawdę samą rani Harrego a przecież widać, że on cierpi. Chciał się zabić a to chyba wystarczający dowód cierpienia i miłości. Pozdrawiam /Catherine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On cierpi? A jak musi cierpieć Summer po tym jak straciła dziecko właśnie przez Harry'ego?
      Przecież On kiedyś ją bił, niby się ogarnął ale nie wyszło.
      Niech cierpi tak samo jak Ona, zasłużył na to.

      Usuń
  26. Ja tych hejterów wyżej nie ogarniam.
    Jak to w kółko to samo?!
    Summer się zmienia, Harry się zmienia, wszystko się zmienia.
    Czy dawna Summer przespałaby się ot tak z Harrym?
    Nie.
    Blog jest świetny i nie ma co do niego w zasadzie żadnych zastrzeżeń.
    Pozdrawiam i wspieram :*
    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skarbie ...ty widać też nie wiesz czym się różni hejt od szczerej opinii (lol)

      Usuń
  27. M.H twoje blogi BYŁY moimi ulubionymi. Ale teraz poprostu stały się one nudne i bez powiązania z rzeczywistym światem. Fighter jak i Silence czytałam od pierwszego rozdziału. Mi się podobał BLACK. cytuję koleżnkę : Black to był Black.
    Dziewczyno tego nie ma poco ciągnąć... zrób koniec z Iressible i tym. Zacznij coś nowego.
    A nie wiecznie ciągnąć '' BLACK ''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie Black jest świetny a ten nowy jest jeszcze lepszy ponieważ ta cześć bloga opowiada o nich a nie o.akcjach więc no Ten blog jest świetny i nie piszcie tak.bo to nie prawda Czekam na nn boski !

      Usuń
    2. Do anonima. Ten nowy black jest beznadziejny, ale jeśli lubisz opowiadania na takim poziomie to się nie dziwię. Przeczytaj jakąś dobrą książkę, a później napisz coś sensownego. Nic w tym blogu nie ma poza kłótniami, ruchaniem i biciem. Wszystko robione na odpierdol..

      Usuń
    3. Haha kurwa ból dupy masz ?

      Usuń
    4. Jesteś żałosny. Ból dupy? Typowy tekst obronny.

      Usuń
    5. Ten i jej inne blogi są cudowne. Przyznam szczerze, że bardzo ciesze się że Black wciąż jest i rozwija się.. Bardzo długo "cierpiałam" po zakończeniu Black i odtworzenie go było jak lek na mój "ból" <3
      Oby tak dalej <3

      Usuń
  28. Moim zdaniem to ff da sie jeszcze uratować tylko wystarczy wziąć się w garść ....może trzeba wziąć sobie rady każdego czytelnika (konstruktywną krytykę również bo to nie hejty tylko szczere wypowiedzi)
    A tak na marginesie drogie ,,siostry" nie wiem czy widzicie co się dzieje ale jedna dziewczna napisał co myśli a wy zrobiłyście z tego wojne... z niej hejterkę ....naprawdę aż żal dupę ściska jakie wy teksty do siebie walicie jedne wyzywają drugie...inne wytykają błędy ortograficzne (lol) ...pokazujecie że jsteście gimbusami ...może udowodnicie autorce , że pisze dla ludzi na poziomie ? Bo ja na jej miejscu też nie przejmowałabym sie logką w rozdzaiłach widząc niektóre komentarze :/
    Zwracjcie uwagę na to co i komu piszecie bo teksty typu ,,masz gówno zamiast mózgu" czy zwrot do osoby ,,dziecko" nie stawia was w dobrym świetle....

    OdpowiedzUsuń
  29. Najlepszy blog ever a anonimy weźcie się ogar ona świetnie pisze a wy tylko potraficie z krytykować pozdrawiam autorkę i.nie zważaj na te denne komentarze Harry <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Denne komentarze? Dziewczyno ogarnij się bo robisz z siebie idiotkę! Jeśli ktoś napisze coś szczerze to od razu że hejtuje, pisze denne komentarze i nie ma racji? NIE KAŻDEMU MUSI SIĘ PODOBAĆ TO OPOWIADANIE! Najlepszy blog ever? Proszę cię nie rozśmieszaj mnie. Poczytaj sobie jakąś książkę lub prawdziwe opowiadanie. Polecam cienia, Dirty Love oraz Psychotic. To są trzy najlepsze blogi ever! (Jest ich dużo więcej, ale nie chce mi się wymieniać) :)

      Usuń
    2. to po huj tu wchodzi a te blogi uważasz za lepsze tam to dopiero jest guwno nasmarowane

      Usuń
    3. Jak się nauczysz poprawnie pisać to pogadamy ;)

      Usuń
  30. Te wasze sugestie są jednym słowem Do Dupy ponieważ ona świetnie pisze i naprawdę podziwiam ją .Czekam na kolejny oczywiście i mniej gdzieś te opinię :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty jesteś do dupy.

      Usuń
    2. Hahaha potwierdzam ;p

      Usuń
    3. Haha no nie nie taka prawda jest że wy.byś cię nie napisały połowy tego co ona ;*

      Usuń
    4. Bo o z takim ścierwem nikt by się nie męczył do 1/4 ....faktycznie jest za co podziwiać autorkę

      Usuń
  31. Najlepszy blog i powiedz Tak <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorszy* chyba chciałaś napisać ;)

      Usuń
    2. Ejjj nie hejtuj ty hejteru !!!
      Albo ....do dupy ten blog !!!! Hyhy

      Usuń
    3. to po co tu wchodzisz zajmujesz swój czas na hejty przecież waszym zdaniem ten blog jest do dupy a same byś cię guwno napisały to że mi się podoba ten blog to chyba jest moja sprawa a kurwa no nie wasza .

      Usuń
    4. Masz racje marnuje swój czas pisząc hejty.Ty marnujesz swój czytając je i to GUWNO PRZEZ U OTWARTE

      Usuń
    5. Takimi.tekstami długo nie pociągniesz

      Usuń
    6. Omg !anonimie ty umarniesz !!!! Hahaha

      Usuń
    7. Haha -dostała pocisk i grozi,że długo nie pocągne

      Usuń
    8. Smutne waasze poczucie humoru

      Usuń
    9. A no smutne...bo widzisz anonimka wyżej długo nie pociągnie hahaha ;p

      Usuń
  32. Zamknąć mordy faneczki!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. weź no twoje teksty są tak durne z o ja pierdole ;))))

      Usuń
    2. Taki pocisk , że aż potnę sie masłem na czole;)))

      Usuń
    3. Co za ej wiesz że jak to komentujesz to znaczy że lb tu wchodzić i że lb to czytać tylko że się boisz ujawnić i piszesz z anonima człowieku ogarnij się to się już rb nudne jeżeli ci się tu nie podoba to po co tu wchodzi sz i.po co ciśniesz

      Usuń
    4. Albo piszę z anonima bo nie mam konta geniuszu ...a wchodzę tu bo lubię się pośmiać

      Usuń
    5. a jednak masz bardzo niski poziom najwidoczniej tak jak i do WYRAŻANIE SWOICH UWAG

      Usuń
    6. Jak tak samo lubię sie pośmiać z tego durnego ff, ale jeśli faneczki tego nudnego ff żądają konta to je założę :D

      Usuń
    7. Hahaha !!!! No tak bo to że ni mam kiślu w gaciach przy czytaniu świdczy o moim zerowym IQ no nie każdy jest tak mądry jak ty .......ale pocisk pojchałaś mi po poziomie -auuu

      Usuń
    8. Hyhy .......sorry faneczko przegrywasz....ja też wchodzę, by się pośmiać

      Usuń
    9. Ja pierdole faneczki żałosnego i nudnego ff skończcie bronić swojej pisareczki i tak się pogrążacie ;)

      Usuń
    10. Jak się lubisz śmiać to kabarety oglądaj;)

      Usuń
  33. Te UWAGI SĄ OKROPNE BLOG JEST ŚWIETNY I WARTO CZEKAĆ NA ROZDZIAŁY PRZESTAŃCIE JUŻ KOMENTOWAĆ I SIĘ KUSIĆ JEŻELI JESTEŚMY DIRECTIONERKA TO IDŹMY W JEDEN KIERUNEK A NIE JESTEŚMY FANODEM W KOŃCU PRAWDA ? POZDRAWIAM WAS I BŁAGAM JUŻ NIE MUSICIE TEGO KOMENTOWAĆ JEŻELI AKURAT DLA WAD JEST TO BEZ SENSU :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto powiedział że jestem Directionerką? Nie podoba mi się to opowiadanie i mam prawo wyrazić swoją opinie. Te uwagi nie są okropne tylko szczere i prawdzie. Co prawda w oczy kole? A gdzie wasza 'pisarka' ?Która nawet nie umie odpowiedzieć na komentarze...

      Usuń
    2. Przestańmy się KUSIĆ !!!!

      Usuń
    3. Kusić? A nie przypadkiem kłócić? >____<

      Usuń
    4. To był cytat z anonimki wyżej skarbie ...bez twojego cennego wyjaśnienia ludzie by się nie połapali

      Usuń
    5. Nie będę wchodziła w dyskusję z ludźmi, którzy na to nie zasługują i przez agresję szukają uwagi. Wybacz, nie moja zabawa ;) / M.H

      Usuń
  34. I nagle wszyscy zaczeli pisać z Anonimka ! :DD

    OdpowiedzUsuń
  35. Najłatwiej jest krytykować. Porównywać.
    Monika ma taki styl pisania. Nie lubi opisów. To nie jest książka. Nie ważne. Ale nie można porównywać autorek do innych autorek. TO ŻE INNE DODAJĄ CO TYDZIEŃ DŁUGIE ROZDZIAŁY TO NIE ZNACZY ZE KTOŚ INNY MUSI. Nie jest łatwo wszystko podzielić ale nikt nie zrozumie tego. Wszyscy wymagają. Chcą. Nic w zamian.
    To jest po prostu egoizm. Bo z wypowiadania opinii to zjeżdżacie na osobowość człowieka o zaczynacie obrażać. Najlepiej same sobie piszcie. Wtedy będziecie stuprocentowo zadowolone

    OdpowiedzUsuń
  36. Wiem, że późno komentuję, ale szkoła , obowiązki.
    Tak to było mi szkoda Summer, teraz Harry'ego. Jestem tak bardzo potrzepana jak oni. Nie rozumiem ich. Siebie tym bardziej. Summer go wykorzystała i Harry w pewnym sensie też ją wykorzystał. Jestem rozdarta. Nie wiem co mam o tym myśleć. Tak bardzo chce napisać ten komentarz, a tak mi ciężko... Wszystko we mnie dosłownie buzuje a ja tego nie umiem przelać w komentarz. Brak słow. Dosłownie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Rozdział jest świetny, ale niech ona powie NIE. Błagam. Nienawidzę Harry'ego po tym co jej zrobił. I to, że się z nim przespała i później odrzuciła... Świetny pomysł ! Po prostu idealny.
    Teraz krótka wiadomość do Anonimów:
    Ludzie.. może w końcu.. chociaż raz zajmijcie się własnym nosem i własną dupą, a nie wstawiacie jak to mówicie na to WŁASNĄ KRYTYKĘ/OPINIĘ. Tylko nie zdajecie sobie sprawy, że Monice może się robi przykro. Do tych którzy piszą że to opowiadanie jest do dupy, że wszystko się powtarza ... Napiszcie swoje. Przyślijcie. Pokażcie. I zobaczycie, że to nie jest tak łatwo. Wasze krytyki zajmują ile ? 5/10 minut ? A jej pisanie zajmuje kilka godzin nawet dni. Ona też ma dosyć takich ludzi jak wy. Jakbyście nie mogli jej wesprzeć, napisać miłe słowa, bo dziewczyna się narobiła i w dodatku robi wszystko żeby było świetnie, to wy jeszcze ją hejtujecie. I wiem kurwa co to krytyka, ale czytałam wszystkie komentarze i wiele z nich to są HEJTY. Albo może sami nie rozumiecie co to jest. Monika jest jedną z najlepszych i najpopularniejszych bloogerek, i pisze bardzo dobre opowiadania. Nie podoba się ? To tu nie wchodźcie. Zostawcie ją w świętym spokoju, bo jak przypuszczam ona ma was już dosyć. I jej też zapewne odechciewa się pisać, dlatego nie dodaje rozdziałów. Przez takie 'opinie' może zabraknąć weny. Ona też ma swoje osobiste problemy i powinniście to zrozumieć, a nie do cholery pisac swoje durne opinie. Mam dla was radę: ZACHOWAJCIE TO DLA SIEBIE. I właśnie osoby z anonima są tchórzami. Pokażcie się ! Zobaczymy czy bylibyście tacy odważni, jakbyście stanęli z nią twarzą w twarz. Zapewne posralibyście się ze strachu i wstydu. Bo dla mnie to jest brak szacunku i na waszym miejscu przy niej zapadłabym się pod ziemię, jeśli napisałabym taką ''krytykę''. To tyle.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy